Maria budzi się w całkowitych ciemnościach. Wszystko ją boli. Nagle dostrzega w mroku jakiś kształt. Wyciąga rękę i dotyka leżącego obok człowieka. Jest martwy.
Zgłoszono zaginięcie mężczyzny. Jego żona, Rosmarie Haag, kontaktuje się z komisarką Marią Wern. Rutynowe działania w przerażającym tempie przeradzają się w najbardziej skomplikowane śledztwo, jakie kiedykolwiek prowadził wydział kryminalny. Mimo braków kadrowych policja musi jak najszybciej złapać mordercę. Człowieka, który nie ma nic do stracenia, więc nie przebiera w środkach.
