
Opis książki
Arthur Schopenhauer zauważył, że podczas kłótni ludzie uciekają się do licznych sztuczek, uników oraz szykan, które – niezależnie od tego, czy dana osoba ma rację – nierzadko stawiają ją w pozycji zwycięzcy sporu. Filozof twierdził, że wspomniane sztuczki się powtarzają, a zatem można je skategoryzować oraz opisać, co uczynił w niniejszej publikacji.
Tworząc „Erystykę dialektyczną, czyli sztukę prowadzenia sporów”, Schopenhauer nie zamierzał wyposażać swoich czytelników w narzędzia służące do wchodzenia w konflikty. Wręcz przeciwnie, jego celem było w głównej mierze uwrażliwienie odbiorców na to, jak łatwo mogą stać się ofiarami oszukańczych metod w konfrontacji z innymi, którzy bezczelnie wykorzystują wiedzę, talent oratorski i umiejętność manipulacji. Dzieło filozofa skupia się na wyjaśnieniu oraz wskazaniu konkretnych metod oratorskich, które prowadzą do zwycięstwa w każdym sporze, abstrahując od tego, czy ma się słuszność czy nie.
To pozycja, która w dobie Internetu zyskuje nowe znaczenie. W czasach, kiedy część dyskusji przeniosła się do świata wirtualnego, pozwala nie tylko nauczyć się, w jaki sposób prowadzić spory, ale także jak uchronić się przed manipulacją ze strony innych.
Co myślą inni
Recenzje Erystyka dialektyczna, czyli sztuka prowadzenia sporów – Audiobook
6/10 Trudno rozprawę filozoficzną Artura Schopenhauera rozpatrywać w odniesieniu do współczesności. Myślę jednak, że w czasach, w których tworzył, była to przełomowa lektura. Choć i również wiele elementów można odnieść do współczesności. „Nie znam się, to się wypowiem” - kiedyś sądziłem, że jest to stosunkowo nowy twór, związany z powstaniem social mediów. Okazuje się jednak, że dążenie do posiadania racji i wiedzy w każdym temacie jest zjawiskiem głęboko zakorzenionym w człowieku. I właśnie także o tym pisze Schopenhauer, który dowodzi, że wiele sporów wynika właśnie z chęci pokazania, że „wiem najlepiej”. I te spory często oparte są nie o prawdę obiektywną, ale subiektywną. A sposób ich prowadzenia zależy od uporu i przebiegłości dyskutantów. Co ważne: Schopenhauer nie ocenia takiej dysputy w sensie moralnym. Co więcej: tworzy nowe pojęcie erystyki, która odnosi się do sztuki prowadzenia sporów. Zwraca uwagę, że aby wygrać potyczkę - potrzebny jest spokój. Inaczej możemy wywołać
Gabriela
Miła, szybka lektura
Paweł
Polecam
Jakub
Super
MICHAŁ